Nowa psychologia sukcesu

Wstęp

Punktem wyjścia książki Carol Dweck „Nowa psychologia sukcesu” jest istnienie dwóch przeciwstawnych nastawień, nazwanych przez nią nastawieniem na rozwój i nastawieniem na trwałość, które w dużym stopniu warunkują drogę dochodzenia do samorealizacji i jej potwierdzenia, postrzeganego w kategoriach sukcesu. Dogłębna analiza tych dwóch punktów widzenia poprzez szereg obszarów życia: edukację, zdolności artystyczne, sport biznes i związki pozwoli zaobserwować Ci jak Twoje przekonania i nastawienie warunkują osiągnięcia na tych poszczególnych polach i kontrolują Twoje życie.

Dzięki tej książce zrozumiesz:

  • czemu jesteś tak bardzo wściekły, kiedy słyszysz krytykę
  • jak bardzo etykietka humanisty wpłynęła na to, że nigdy nie spróbowałeś nauczyć się matematyki.
  • dlaczego tkwisz w tym samym miejscu, podczas gdy ludzie, uważani za mniej zdolnych odnoszą sukcesy?

Wprowadzenie

Sposób myślenia o możliwościach oraz jego wpływ na osiąganie sukcesów u ludzi stał się obiektem badań Carol Dweck z Uniwersytetu Stanforda. Obserwując uczniów, doszła ona do wniosku, że ludzi ograniczają przede wszystkim ich własne przeświadczenia o możliwościach rozwoju i rozróżniła dwa ich podstawowe rodzaje. Jednym z nich jest nastawienie na trwałość, zespół sztywnych przekonań, dotyczących m.in. wrodzonego talentu lub jego braku u poszczególnych jednostek i przyjmowanie tego stanu za constans.

Jeśli odznaczasz się takim podejściem, prawdopodobnie nie dostrzegasz wartości w samym procesie doskonalenia się, jedynie w jego rezultatach, bezustannie oceniasz innych, a zarazem paraliżuje Cię ich ocena, rozpaczliwie też boisz się utraty swojego pozornego obrazu jako „osoby kompetentnej”. W konsekwencji tego, w obawie przed porażką, którą postrzegasz jako zaburzenie owego obrazu, nie podejmujesz wyzwań i tkwisz w bezpiecznej dla siebie strefie komfortu, obawiając się wyjść poza jej obręb.

Przeciwieństwem tej postawy jest tzw podejście rozwojowe, pozwalające uwierzyć, że zawsze możesz podnieść swoje umiejętności i być o krok dalej od stanu obecnego. Posługując się zestawem przekonań rozwojowych, nie żyjesz pod presją ustawicznej kontroli nad swoimi kompetencjami, ale postrzegasz je jako proces i nieustająco rozwijasz, zadając sobie jedynie pytanie, „co mogłem zrobić lepiej?” Krytyka nie paraliżuje Cię, przyjmujesz ją tylko jako wskazówkę do dalszego działania, co sprawia, że doskonalisz się z każdym dniem.

Omówienie

Czym jest nastawienie?

Zanim zaczniesz zastanawiać się w jakich dziedzinach Twojego życia może przejawiać się nastawienie na rozwój i trwałość, dobrze byś uzmysłowił sobie, czym de facto jest w ogóle nastawienie? Definiowane jest ono jako uczucie lub opinię o czymś lub kimś, które przekłada się na sposób zachowania prezentowany pod wpływem tego konkretnego uczucia lub opinii. Precyzyjniej, nastawienie jest stanem emocjonalnym, charakteryzującym daną osobę, wynikającym z doświadczeń z przeszłości i kształtuje ono sposób, w jaki reaguje ona na różnego rodzaju sytuacje rozgrywające się w jej otoczeniu. Jest specyficzną kombinacją czynników zarówno emocjonalnych jak i racjonalnych, wpływających na sposób działania. Jakie więc może być nastawienie względem własnych możliwości i szans na odniesienie życiowego sukcesu? Otóż zdaniem autorki możesz być nastawiony na trwałość, albo na rozwój. Zdarza się również że ludzie w różnych dziedzinach życia reprezentują obydwie te postawy. Nastawienie na trwałość opiera się na przekonaniu, że dostajesz, bądź jesteś z gruntu pozbawiony przez los, takich atutów jak: inteligencja, zdolności artystyczne, sportowe, ogólnie pojęty talent. Jego posiadanie, lub nie, z góry warunkuje Twoje życie i przypisuje Cię do wybitnych, słabeuszy lub przeciętniaków. Nastawienie to, zmusza prezentującą je osobę bezpośrednio do bezustannego udowadniania swojej wartości i warunkuje lęk przed utratą swojego wizerunku, który pojawia się na skutek każdej życiowej porażki.

Z drugiej strony istnieje również nastawienie na rozwój, które Twoje zdolności traktuje jedynie jako punkt wyjścia, i uważa, że poszczególne cechy można stopniowo rozwijać poprzez pracę. Pomimo różnic dzielących ludzi, zmiana nastawienia i rozwój możliwy jest w przypadku każdego człowieka. Dzięki takiemu nastawieniu możesz mierzyć siebie przez pryzmat dokonanych w sobie transformacji, a nie stałej nie podlegającej progresowi ocenie – etykiecie, będącej wypadkową przekonań wpojonych przez rodziców, utrwalonych przez szkołę i otoczenie, warunkującej stałe i niezmienne postrzeganie samego siebie.

Autorka pokazuje w jaki sposób spoglądasz na siebie poprzez nastawienia. Robi to również poprzez wykazanie Twoich reakcji na hipotetyczne sytuacje. Pokazuje to na jednym z przykładów, sugerując że w jednym dniu naraz dostałeś złą ocenę, wręczony Ci został mandat za złe parkowanie, a Twój najlepszy przyjaciel nie miał dla Ciebie czasu. Istotą rzeczy jest nie ów splot wypadków, ale Twoja reakcja na takie pasmo porażek. Jeżeli jesteś nastawiony na trwałość, Twój świat w tym momencie wali się, uważasz, że wszyscy sprzysięgli się przeciw Tobie a Twoja wartość we własnej ocenie – spada. Natomiast nastawienie na rozwój pozwoli Ci wyciągnąć właściwe wnioski z zaistniałej sytuacji. Przyglądając się wydarzeniom z innej perspektywy, możesz bowiem dostrzec iż, zła ocena oznacza po prostu, ze za mało się przygotowałeś, a mandat, że musisz baczniej zwracać uwagę na znaki i zostawić sobie w przyszłości więcej czasu na znalezienie miejsca do parkowania. Warto też wyjść poza pryzmat „Ja” i przyjrzeć się baczniej, dlaczego przyjaciel odsuwa się od Ciebie, bo może to nie Ty, ale właśnie on przeżywa w tym momencie ciężkie chwile, o których z jakiejś przyczyny nie chce mówić.

Według cytowanego przez Carol Dweck Benjamina Barbera, ludzie dzielą się na dwie grupy – pierwsza z nich bezustannie uczy się czegoś nowego, druga ma tendencje statyczne, a naukę jej hamuje przede wszystkim obawa przed wyzwaniem. Jest to powód, dla którego tych z nastawieniem na stałość popycha do działania pewność, że dana rzecz się uda, a tych z nastawieniem na zmienność – przekraczanie własnych granic albowiem z nastawienia właśnie wynika stosunek do wysiłku i do podejmowania ryzyka.

Właściwa motywacja

Podkreślając rolę prawidłowego nastawienia, być może skłonny jesteś uważać, że podstawą osiągania sukcesów jest właściwa motywacja osiągana poprzez chwalenie już na bardzo wczesnym etapie życia za każde nawet najdrobniejsze osiągnięcie.

Okazuje się, ze aż 80 proc rodziców uważa że chwalenie dzieci dobrze je motywuje i stara się to robić. Pomimo iż trudno się nie zgodzić ze skutecznością stosowania metody pozytywnych wzmocnień, zdaniem autorki charakterystyczne dla ludzi z nastawieniem na trwałość chwalenie za umiejętności i osiągnięcia powinno się zastąpić chwaleniem za pracę. Powodem tego jest fakt, iż w oczekiwaniu jedynie pochwał i sukcesów, dzieci odrzucają możliwość podejmowania trudniejszych wyzwań, w obawie, ze w razie nie poradzenia sobie z nimi nie zasłużą na pochwałę i że rodzice nie będą je kochali, jeśli nie spełnią ich ambicji.

Rodzice którzy podkreślają dzieciom że są mądre i inteligentne bez wkładania w to jakiegokolwiek wysiłku, powodują że dziecko myśli, iż kiedy wysila się, to znaczy to, iże nie jest mądre i gdy coś im nie wychodzi, zaczynają w siebie wątpić. Warto wiedzieć, iż zbadano, że pojawienie się trudności demotywują dzieci nastawione na trwałość i chwalone za wyniki i obniża ich samoocenę. Otóż zaobserwowano, że podczas testów, kiedy tacy uczniowie nie poradziwszy sobie z trudniejszym wyzwaniem, dostawali w konsekwencji łatwiejsze, dokładnie takie same, jakie wcześniej nie sprawiały im żadnych problemów zadania, radzili sobie z nimi gorzej niż poprzednio. Trudności podkopywały ich wiarę w siebie, gdyż w ich mniemaniu niedoskonałość przynosiła wstyd.

Jeśli jednak dzieci są chwalone za pracę, pojawienie się trudności uzmysławia im jedynie że sytuacja wymaga od nich wzmożonego wysiłku i dlatego są w stanie jej sprostać, nie tracąc przy tym chęci do nauki. Zdaniem autorki, należy więc chwalić dzieci za włożoną pracę, a nie za efekt, a problemy w nauce ukazywać jako złą strategię. Nie należy w żadnym wypadku chronić dzieci przed porażkami, a wykazywać, iż są one efektem zbyt małej ilości pracy włożonej w dążenie do sukcesu, i że że błędy nie umniejszają w żadnym stopniu ich wartości. W przypadku podwładnych w pracy, Dweck sugeruje również nagradzanie za zaangażowanie i rozwój zamiast za konkretne wyniki.

Ocena, jak bardzo Cię wartościuje?

Być może boisz się oceny, a gdy wypada dla Ciebie niekorzystnie, tracisz zainteresowanie tematem, stwierdzając ze to nie dla Ciebie, bo brakuje Ci ku temu zdolności.

Nastawienie na trwałość sprawia, że prezentujące je osoby pragną jedynie wykonywać rzeczy łatwe i dzięki nim być wiecznie stawiane na piedestale i ubóstwiane. Bez tego, nie potrafią żyć. Czym trudniej przychodzi im jakaś umiejętność, tym bardziej nieprzyjemna jest dla nich jej nauka.

Natomiast osoby nastawione na rozwój pozostają zainteresowane nowymi rzeczami, nawet podczas trudności. Kiedy ktoś mówi im, że czegoś się nie da – dodaje im to energii.

Nastawienie na trwałość wskazuje Ci, że w każdej chwili swojego życia musisz być doskonały, a talent jest dany Ci raz i nie wymaga żadnej nauki, oraz że jedna ocena świadczy o wszystkim. Ludzie z nastawieniem na trwałość są w stanie uwierzyć, ze jeden test IQ mierzy ich inteligencję i zdolności raz na zawsze i że raz na zawsze ich definiuje. Ci, którzy są nastawieni na rozwój, nie są w stanie w tego przyjąć, bo zdają sobie doskonale sprawę iż potencjału nie można zmierzyć testami, gdyż potencjał to zdolność do rozszerzania swoich umiejętności przez pracę i wymaga on czasu.

Carol Dweck dowodzi, iż generalnie ludzie mają dość silną tendencje do niewłaściwej oceny swoich możliwości, a prym wiodą w tym właśnie ludzie z nastawieniem na trwałość. Jej zdaniem, sukces polega w dużej mierze na tym, czy umiesz zaakceptować prawdę o swoim stanie obecnym, nawet jeśli nie jest ona zbyt pochlebna. Ponieważ możesz się zmienić, ocena Twoich obecnych umiejętności niezbędna jest Ci do rozwoju, aby określić ów stan wyjścia od którego będziesz się odbijać. Gorzej dla Ciebie, jeśli tą ocenę potraktujesz jako jedyny i ostateczny wyznacznik swojej wartości – wówczas Twój obraz w Twoich własnych oczach ulega wypaczeniu i zmusza Cię do jego rozpaczliwej obrony poprzez nie przyjmowanie prawdy, nie godzenie się z nią oraz wypieranie jej i zrzucanie winy na oceniającego.

Porażka , która daje siłę

Jeśli reprezentujesz nastawienie na trwałość każda porażka boli Cię, bo definiuje Cie w Twoich oczach, oraz stanowi dla Ciebie utratę własnej tożsamości. Ponieważ ludzi o takim nastawieniu bardziej przyciąga spektakularny sukces niż ich własny rozwój, ich głównym problemem staje się utożsamienie poczucia własnego talentu i wyjątkowości z poczuciem bycia lepszym od innych. Ludzie z nastawieniem na trwałość porażkę uznają za wykazanie braku talentu, więc w przypadku nie posiadania go, stwierdzają iż nie ma sensu pracować nad swoimi słabościami, lub zrzucają winę za nią na innych, aby się z nią nie utożsamić. Również cudzy sukces sprowadzają oni często do swojej własnej porażki, albowiem umniejsza on ich poczucie własnej wartości i wpływa na gorsze samopoczucie. Najgorzej ludzie nastawieni na trwałość odbierają sukcesy ludzi bardzo bliskich, przyjaciół , rodzeństwa, z którymi przez całe życie się porównują oraz są porównywani, albowiem porażka ich definiuje i ustawia w niższej hierarchii.

W istocie to nie porażka ma w Twoim życiu kluczowe znaczenie, tylko fakt co z nią zrobisz. Porażki w życiu spotykają każdego. Nikt nie odnosi w życiu jedynie sukcesów i triumfów, choć wydaje nam się, że dla niektórych bohaterów naszych czasów, gloryfikowanych przez media, życie jest jedynie pasmem uzyskiwanych w świetle reflektorów zwycięstw, których efektem jest zasobne życie i brak codziennych trosk. Być może, wbrew pozorom, to właśnie oni, bardziej narażeni są na porażki, gdyż podejmują więcej wyzwań i podlegają bezustannej obserwacji i komentarzom. Jednakże nie lubimy myśleć o bohaterach jak o zwykłych ludziach, którzy zapracowali na swoją niezwykłość, z reguły wyżej cenimy naturalny talent niż ciężką pracę.

Otóż, stwierdzone jest, iż Ci, których z powodu różnorakich czynników uważa się za urodzonych zwycięzców, często nie posiada wystarczającego „charakteru” by uczyć się pracować, ani radzić sobie z porażką. To, co popularnie nazywamy charakterem, to umiejętność odnalezienia w sobie siły nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach, która wynika z nastawienia. Ważne jest, aby nie uwikłać się w wiarę we własny talent i wyjątkowość, bo kiedy któregoś razu coś pójdzie Ci gorzej – stracisz tę wiarę. Dzięki właściwemu nastawieniu można radzić sobie z porażkami i stosować właściwe strategie, bo możesz albo siedzieć z załamanymi rękami i przeżywać rozpaczliwie, że coś się nie udało, albo mocno przeanalizować co do doprowadziło do porażki i zacząć nad tym pracować. Ludzie z nastawieniem na rozwój uznają porażkę, za wskazówkę, że trzeba się do czegoś lepiej przygotować. Ciekawostką podawaną przez autorkę jest fakt, iż podczas rekrutacji w NASA bardzo chętnie wybierano ludzi, którzy mieli za sobą niejeden upadek i udowodnili, że potrafili podnieść się z porażki. Prawdą jest, że dopóki ktoś nie zacznie zrzucać winy na innych, nie jest nigdy ostatecznie przegrany. Chociażby słynny koszykarz Michael Jordan, który nie boi się przyznać, że ma na swoim koncie 300 przegranych meczy i 9000 nieudanych rzutów, i który zawsze po każdym z nich wracał na boisko.

Dar bogów

Czy sądzisz, że każdy człowiek odznaczający się właściwym nastawieniem może rzeczywiście osiągnąć wszystko czego pragnie, czy też warunkuje to talent, otrzymany w genach lub nie?

Zdaniem Dweck, niezależnie od uzdolnień przy odpowiednim nastawieniu ludzie mogą osiągnąć znacznie więcej, niż im się początkowo wydaje. Oczywiście, nie każdy zostaje wybitnym naukowcem czy sportowcem, ale stojąc w punkcie wyjścia nigdy nie jesteś w stanie przewidzieć, ile faktycznie jesteś w stanie osiągnąć, pracując nad własnym rozwojem. Dobrze jest pamiętać, że osoby postrzegane za genialne jak Karol Darwin, czy Lew Tołstoj w młodości uważane byli za przeciętniaków. Amerykański psycholog Benjamin Bloom przebadał 120 wybitnych osób, aby odkryć, że nikt z nich w młodości szczególnie nie był postrzegany jako wybitnie uzdolniony. Otóż okazuje się, że talent wcale nie warunkuje sukcesu. To nie on, a nastawienie i praca nad doskonaleniem swoich umiejętności sprawiła, że wielu zbadanych wybitnych ludzi znalazło się na szczycie swoich możliwości, a talent był dla nich jedynie punktem wyjścia. Niestety, dla ludzi z nastawieniem na trwałość, sukces to tylko uzdolnienia i nie cenią oni pracy, właśnie dlatego, że w ich mniemaniu jest ona zaprzeczeniem talentu. Takie nastawienie zmusza wyznających je ludzi do bezustannego udowadniania, że są w czymś lepsi od innych, gdyż życie bezustannie stawia przed nimi nowe wyzwania, którym potrafią sprostać tylko w jeden znany im sposób, poprzez udowadnianie innym swojej wyższości.

Natomiast wśród ludzi zorientowanych na rozwój, popularne jest przekonanie, że nawet geniusz musi się kształcić. Zdają sobie oni sprawę, iż to nie talent jest darem bogów, ale że prawdziwy dar to nastawienie i pasja.

Być może sądzisz, że to, co dotyczy inteligencji nie przekłada się na tzw talent artystyczny uważany powszechnie za wyjątkowy dar, ofiarowany jedynie nielicznym genialnym jednostkom. Wg przytoczonej przez Dweck Betty Edwards, amerykańskiej nauczycielki sztuki i pisarki, rysowanie postrzegane przez ludzi jako umiejętność magiczna, jest tylko czynnością techniczną, podczas gdy prawdziwa kreatywność przejawia się poprzez patrzenie na grę światłocieni, proporcji i kolorów oraz dostrzeganie ich związków. Okazuje się, że niektórzy ludzie są w stanie robić to bez specjalnego przygotowania i robią to intuicyjnie, a inni wymagają szczegółowej nauki, ale to nie przekłada się w żaden sposób na ich osiągnięcia. Warto więc zdać sobie sprawę, że na akt twórczy nie wpływa żaden magiczny talent, ale ciężka praca i poświęcenie.

Szkoła a nastawienie

Jak dalece nastawienie jest w stanie wpłynąć na wyniki w nauce?

Otóż okazuje się, że ma ono ogromny wpływ. Jeśli wierzysz, że wartościowe cechy można w sobie wypracować, wpływa to z pewnością pozytywnie na Twoją chęć do nauki i na efekty. Naukowcy stwierdzili, iż właściwe wzmacnianie uczniów poprzez chwalenie za postęp, a nie za rezultat pracy, wpływa znacząco na ich nastawienie oraz osiągnięcia w nauce.

Autorka opisuje, iż zbadano uczniów którzy w mało wymagającym środowisku otrzymywali takie same oceny i okazało się, że w trudniejszych warunkach ci z nastawieniem na rozwój radzili sobie znacznie lepiej. Uczniowie z nastawieniem na trwałość obwiniali siebie za brak talentu, gorzej pracowali i nie polepszali swoich ocen, a zmianę życiową spostrzegali jako zagrożenie, co skutkowało, że przestawali się uczyć, albo usiłowali przyswajać materiał od deski do deski i koncentrowali się jedynie na ostatecznym wyniku.

Natomiast nastawieni na rozwój nie próbowali unikać wysiłku, opracowywali lepsze strategie uczenia polegające na analizowaniu, zadawaniu pytań, szukaniu zasad, motywów przewodnich oraz analizowaniu własnych błędów, oraz uczyli się głównie się dla wiedzy, nie dla oceny.

Trwały system etykietowania

Czy odczuwasz złość, kiedy ktoś poddaje w wątpliwość Twoje możliwości rozwoju? A może zniechęcasz się wówczas i machasz ręką, mówiąc „To nie dla mnie”?

Dzieje się tak u wielu ludzi, albowiem obecny system edukacji od najmłodszych lat szufladkuje Cię w szkolnym rankingu, co powoduje, że od początku nastawiony jesteś na wynik, a nie na sam proces nauczania. Funkcjonowanie w takim modelu przez długi czas odbiera Ci całą przyjemność, jaką daje doskonalenie się i możliwość obserwowania swoich postępów. Jeśli otrzymałeś etykietę słabego ucznia, przestajesz wierzyć że możesz być lepszy i w konsekwencji nie robisz nic, co mogło by Cię rozwinąć. Z kolei, jeśli jesteś uznany za zdolnego, czujesz się zmuszony do stawiania przed sobą bardzo wysokich, często nierealistycznych oczekiwań, które ostatecznie przekładają się na konieczność uzyskiwania najwyższych ocen i rezultatów, bez wnikania, jak się z tym naprawdę czujesz.

Zdaniem Dweck nauczyciele z nastawieniem na trwałość szufladkują uczniów na zdolnych i nie zdolnych, co powoduje że uczeń z tak przyklejoną etykietą nie jest się w stanie rozwijać. Wierzą, że wynik sprawdzianu pokazuje jego stałe możliwości, podczas gdy jest on jedynie odzwierciedleniem stanu obecnego. Trwałość powoduje u ucznia niechęć do wysiłku, ogranicza osiągnięcia i wpływa na słabe strategie nauki.

Etykiety negatywne stawiane są często w oparciu o stereotypy, głoszące chociażby że rasa czarna jest leniwa, a kobiety nie mają zdolności do nauk ścisłych. Wiara w stereotypy przeszkadza uczniom w skupieniu i nie pozwala osiągać dobrych wyników, bo sugeruje, że jakaś grupa ludzi jest w konkretnej dziedzinie permanentnie gorsza od innej. Na szczęście ludzie z nastawieniem na rozwój nie uznają opinii, że ktoś może być w czymś z założenia gorszy, tylko uważa, że wymaga on większej ilości pracy Należy pamiętać, że stereotypy nie są niczym innym jak tylko cudzymi niekoniecznie słusznymi opiniami na nasz temat i dlatego trzeba się z nimi mierzyć. Zdaniem autorki, kobietom jest trudniej przyjąć niekorzystne opinie ponieważ kultura powoduje, iż starają się być miłe dla wszystkich i sprostać na siłę cudzym oczekiwaniom, oraz swoją wartość odczytują przez pryzmat innych. Mężczyźni od dzieciństwa poddawani są mniejszej presji społecznej, mniej się od nich oczekuje i są przyzwyczajeni do bycia między sobą niemiłymi, dlatego też trudniej poddają się cudzym opiniom. Nastawienie na rozwój powoduje, iż nie godzisz się z tym, ze ktoś inny może Cię definiować i sam określasz, w jakim kierunku pragniesz się rozwijać.

Pokonaj sam siebie

Czy w sporcie najbardziej liczy się talent, któremu sprzyjają widoczne na pierwszy rzut oka warunki fizyczne i czy sukces sportowy dany jest tylko obdarzonym talentem nadludziom? Nie koniecznie. Zdaniem Carol Dweck, zdecydowanie ważniejszy od talentu w sporcie jest charakter wynikający z nastawienia na rozwój. To dzięki niemu nie uważasz, że wygrana należy Ci się ponieważ masz talent, tylko że musisz na nią zapracować. Podejście rozwojowe nawet po najgorszej porażce pozwala Ci wierzyć, że ciężko pracując możesz zawsze poprawić swój wynik i zdobyć ostateczne zwycięstwo. Zdaniem autorki, można wskazać wiele przypadków, że nie tylko sportowcy obdarzeni warunkami fizycznymi wygrywają, a takim przykładem jest chociażby Muhammed Ali, który wcale nie posiadał najlepszych wymiarów istotnych dla boksera, pomiarów pięści ani klatki piersiowej. Wspomina ona też, że słynny koszykarz Michael Jordan w szkole średniej nie dostał się do drużyny koszykówki, a lekkoatletka Jackie Joycer Kersel pomimo ataku astmy i urazu podkolanowego oddała medalowy skok. Dweck uważa, że ludzie o nastawieniu na trwałość poprzez wygraną nie chcą pokonywać siebie, ale pokazać swoją wyższość nad innymi, stąd dla nich wysiłek poddaje w wątpliwość talent. Nie radzą też sobie z porażką i zrzucają ją na innych. Jako przykład wskazuje tenisistę Mc Enroe`a, który swoje przegrane usiłował bezustannie zrzucać na warunki zewnętrzne.

Natomiast nastawienie na rozwój wzmacnia motywację, poczucie odpowiedzialności i świadomość, że wielkość nie wyrasta z syndromu bycia zerem lub bohaterem, a sukces polega na wykonywaniu wszystkiego, co jest możliwe pomimo wszelkich trudności oraz robieniu postępów dzięki uczeniu się.

Lider czyli kto ?

Rozwojowe podejście pomaga również w pracy, gdzie systematyczny progres, polegający na stopniowym nabywaniu nowych umiejętności przekłada się na kolejne progi kariery. Jeśli pozbędziesz się charakterystycznego dla sztywnego podejścia oceniania i obrony swojego „iluzorycznego obrazu”, pozwoli Ci to lepiej realizować się w zespole i cieszyć się jego wspólnymi celami i sukcesami. Natomiast jeśli uważasz się za lidera, nie szukaj za wszelką cenę potwierdzenia swojego ego, lecz postaw na rozwój, zarówno siebie jak i firmy.

Zdaniem autorki nastawienie na trwałość stanowiące podstawę kultury wielu korporacji powoduje brak świadomości, że ludzie których ceni się za talent bardzo często zawodzą, gdy tylko sytuacja w firmie zaczyna się komplikować. Według badań naukowców, kluczowym dla firm odnoszących sukcesy jest typ ich lidera, którym nie powinien być charyzmatyczny przywódca a człowiek skromny i nastawiony na rozwój. Prawdziwe sukcesy w firmie odnosi zazwyczaj osoba która nie przypisuje sobie cudzych zasług i nie udowadnia na okrągło że jest lepsza od innych, a doskonali się, otacza fachowcami i posiada pewność siebie opartą na faktach a nie na iluzji. Jako przykład Dweck wskazuje. Alana Wurtzela z firmy Circuit City. Natomiast jej zdaniem, Alan Dunlop, czy założyciele firmy ENRON są dowodem na to, że przy nastawieniu na trwałość jednostki uważające się za wybitne w ostateczności szkodzą swoim firmom.

Badania R. Wooda i A. Bandury wykazały jednoznacznie, że biznesmeni nastawieni na trwałość nie uczą się na własnych błędach, podczas gdy nastawieni na rozwój poszerzają wiedzę, nie przejmują się oceną, modyfikują strategie a ich pewność siebie posiada zdrowy poziom. Do takich osób zalicza autorka ksiązki Jacka Welscha z General Electric, Lou Gerstnera z IBM oraz Annie Mulcahyz Xeroxa. W jej opinii, nastawieni na trwałość managerowie tworzą świat ludzi lepszych i gorszych i odznaczają się gigantycznym przerostem ego, jak chociażby wspominany wielokrotnie Lee Iacocca z firmy Chrysler, oraz stosują model, w którym główną rolę gra jeden charyzmatyczny geniusz, a reszta zespołu pełni rolę jego mało znaczących pomocników.

Inne badania Wooda wykazują, że managerowie nastawieni na rozwój stawiają na szczere opinie i odmienne zdania a nastawieni na trwałość posługują się tak zwanym myśleniem grupowym, charakteryzującym się tym, że wszyscy członkowie grupy zgadzają się ze zdaniem niekwestionowanego lidera, a nikt nie wychyla się z odmienną opinią i nie zajmuje krytycznego stanowiska. Ponadto w przeciwieństwie do nastawionych na trwałość, liderzy z nastawieniem na rozwój odmieniają swoje firmy, wprowadzając do nich kulturę samodoskonalenia i napędzania rozwoju.

Rozwijaj swój związek

Rozwojowe podejście może także polepszyć Twoje relacje w związku. Jeśli pokonasz przejawy nastawienia na rozwój i przestaniesz chociażby traktować niedociągnięcia partnera jako personalne ataki wymierzone w Ciebie, masz szansę na lepszą więź między Wami. Wierząc że każdy związek wymaga pracy, łatwiej zaakceptujesz niedoskonałość drugiej osoby i dostrzeżesz własne słabe strony wymagające poprawy. Łatwiej też pogodzisz się, z porzuceniem, jeśli okaże się, że niestety do siebie nie pasujecie.

Zdaniem Carol Dweck, można albo wierzyć w niezmienność związku, albo wierzyć w jego rozwój. Ludzie z nastawieniem na trwałość traktują związek jak bajkę, która koniecznie musi zakończyć się puentą typu „I żyli długo i szczęśliwie”, oraz sądzą, że nic w nim nie trzeba robić, ani zmieniać. Nie zdają sobie sprawy, iż nad związkiem trzeba bardzo ciężko pracować i wymaga on zawsze wysiłku. Liczą oni na to, że para jest jednością, że czyta sobie w myślach i zawsze i w każdej sytuacji ma takie samo zdanie, oraz zgadza się ze sobą na każdy temat. Ich zdaniem, w małżeństwie nie ma prawa do rozbieżności, wszelkie pojawiające się problemy dowodzą win partnera, po czym obwiniają go za niepowodzenia. Poprzez brak wzajemnej komunikacji skazują oni związek na porażkę. Ludzie z nastawieniem na trwałość w związku często rywalizują ze sobą, udowadniają sobie bezustannie, kto jest lepszy, podkopują wiarę w siebie oraz zabierając partnerowi coraz to kolejne obszary jego działania, pokazując mu tym samym bezustannie jego słabości i niedociągnięcia. Natomiast dla ludzi z nastawieniem na rozwój, sensem relacji dwojga ludzi jest pomaganie sobie nawzajem w rozwijaniu się i osiąganiu zadowolenia.

Kiedy jednak okazuje się, że różnice w związku nie są możliwe do zaakceptowania przez któregoś z partnerów, nastawieni na trwałość, którzy zostali porzuceni, uważają odejście drugiej osoby za dowód, iż nie są godni miłości, stąd często myślą o zemście. Osoba która od nich odeszła zabiera wraz ze sobą poczucie ich wartości, dlatego skłonni są bardziej pragnąć jego nieszczęścia, niż własnego szczęścia. Dla kontrastu, ludzie nastawieni na rozwój nie starają się chować urazy, pragną zrozumieć, przebaczyć i żyć dalej, a rozstanie uczy ich czegoś o ich samych oraz ich relacjach z innymi ludźmi.

Zmiana jako proces

Najważniejszą prawdą wynikającą z książki jest to, iż każdy może zmienić swoje nastawienie. Zmiana w podejściu ze sztywnego w rozwojowe, to zdobycie umiejętności dostrzegania rzeczy z innej strony. Nie dokonuje się ona za pomocą pstryknięcia palcem. Porzucenie sztywnego sposobu myślenia nie jest łatwe. Zaakceptuj więc, że sztywna strefa Twojej osobowości stanowi część Ciebie, ale pamiętaj, że nie musi ona być całym Tobą. Ważne jest, abyś ją rozpoznał, przeanalizował sytuacje, które ją w Tobie uaktywniają i oswoił. Istotne jest również, abyś nie wypierał jej istnienia i odnalazł dla niej miejsce we własnym życiu, gdyż wbrew pozorom Twoja nastawiona na trwałość część odgrywa w nim również znaczącą rolę. Natomiast Ty musisz się nauczyć współistnieć z nią na Twoich warunkach.

Na jakimkolwiek stopniu rozwoju byś nie był, najważniejsze jest, abyś wierzył w to, ze każdego dnia możesz znaleźć się jeszcze o krok dalej i nie spoczął na laurach. Jeśli będziesz ciągle pytał siebie, dokąd chcesz dojść i jaki masz na to plan, oraz znajdował się bezustannie w stanie powstawania czegoś nowego – wygrałeś.

Podsumowanie

Carol Dweck w „Nowej psychologii sukcesu” przygląda się całościowo zagadnieniu, dlaczego niektórzy ludzie odnoszą sukcesy, a innym to się nie udaje, i daje spójny obraz przyczyn, dla których ludzie radzą sobie lepiej bądź gorzej z trudnościami. Takim rozróżnieniem, jest jej zdaniem właśnie nastawienie na rozwój i na trwałość. Czy jest ono rzeczywiście kluczem, możesz ocenić gdy zagłębisz się w rozdziały tej książki. Jej siłą jest przede wszystkim przekonanie, że wszystko zależy od Ciebie, oraz od tego, w jaki sposób odbierasz przeszłość, jak planujesz przyszłość, czy umiesz powiedzieć w jakim znajdujesz się punkcie, i co chcesz zrobić żeby pójść dalej. Ważne jest, byś pamiętał, że Twoje nastawienie tworzy się w oparciu o zebrane przez Ciebie doświadczenia, ale także i o to, jaką wyciągniesz z nich puentę oraz naukę na przyszłość.

Dweck daje Ci w tej książce wielką moc tworzenia i kreowania siebie w oparciu o nastawienie, oraz możliwość wyboru, kim chcesz się stać. Pozwala podjąć decyzją, czy pragniesz pozostać w tym samym miejscu, czy też zechcesz pójść dalej, rozwijając swoje umiejętności, i stawać się coraz bardziej doskonałą oraz świadomą siebie jednostką. Pokazuje Ci, że talent może stanowić punkt wyjścia, ale nie warunkuje osiągnięć; a praca nad sobą może być satysfakcjonującym i fantastycznym zadaniem przybliżającym do wymarzonego celu.

Ostatecznie autorka wskazuje również, jak wiele zależy od umiejętności odsunięcia się od pozycji zranionego „ego,”oraz zdystansowania się od tradycyjnego pojmowania takich pojęć jak porażka, czy też ocena. Jeśli zaakceptujesz porażkę jako nieodzowny element sukcesu, a ocenę, nawet niekorzystną dla siebie, zinterpretujesz jako zespół wskazówek, mający na celu pokazać Ci, które elementy Twojego działania wymagają intensywniejszej pracy, przybliżysz się do upragnionego sukcesu bogatszy o nową wiedzę .

Jeżeli nawet odnalazłeś siebie w charakterystyce człowieka nastawionego wybitnie na trwałość, nie ma absolutnie powodu, aby popsuło Ci to samopoczucie, ponieważ jesteś już o krok dalej, niż byłeś przed poznaniem tej książki. Teraz, odpowiedz sobie tylko na pytanie, czy chcesz tkwić w tym nastawieniu, czy też pragniesz zmiany, która pozwoli Ci osiągać lepsze wyniki i budować siebie na nowych zasadach? Czy czujesz się na tyle silny, aby zmienić pewne elementy swojego nastawienia, które do tej pory utrudniały Ci posuwanie się do przodu?

Co może się zdarzyć, jeżeli pozwolisz tej książce zmienić Twoje życie?

Wyobraź sobie, że wyposażony w wiedzę, którą daje „Nowa psychologia sukcesu” ruszasz dalej. Co może się zdarzyć, jeżeli pozwolisz jej zmienić Twoje życie?

  • Być może odrzucisz wiarę w talent jako „dar bogów”, a skupisz się na tym, co jesteś w stanie wykonać tu i teraz, najlepiej jak potrafisz, ufając że każdy człowiek może rozwijać swoje umiejętności w każdej wybranej dziedzinie.
  • Być może przestaniesz się obawiać, że fakt, iż coś się nie udało zaważy na Twoim życiu, i przestaniesz się bać podejmować nowe wyzwania. Pamiętaj! Zgodnie z ideą tej książki, to Ty decydujesz kim chcesz być, i to nie Twój wynik Cię określa, ale praca nad sobą, jaką włożyłeś w jego osiągnięcie.
  • Być może przestaniesz wierzyć etykietom i stereotypom, a jednocześnie przestaniesz sam etykietować innych i posługiwać się stereotypami.
  • Być może nie pozwolisz już dłużej innym definiować siebie i swoich możliwości, oraz przejmiesz sam odpowiedzialność za pracę, jaką chcesz nad sobą wykonać, i za miejsce, w którym pragniesz się znaleźć.
  • Być może potrafisz stać się odpowiedzialny za swoje własne szczęście.