Postrzegany jako jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast nie tylko w Polsce, ale i Europie, Kraków zmierza do neutralności klimatycznej. Do 2030 roku ma stać się on miastem zeroemisyjnym, i w tym celu w ramach procesu Deep Demonstrations, buduje zupełnie nową strategię transformacji. Zakłada ona inwestycje w zielony transport i termomodernizację budynków.
Zdaniem autorów programu, współczesne metropolie stoją dziś przed ogromnym wyzwaniem, aby stać się zdrowymi miejscami do życia, osiągając jednocześnie zero emisji w ciągu zaledwie kilku lat. Dlatego też EIT Climate-KIC nawiązało relacje z większością ambitnych burmistrzów i samorządów, gotowych do projektowania i wdrażania innowacji . Program ten ma na celu skutecznie zaangażować szeroką gamę interesariuszy – samorządy, przedsiębiorców, organizacje pozarządowe, instytucje edukacyjne, a przede wszystkim mieszkańców, w proces tworzenia strategii zerowej emisji dla miast.
Deep demonstration – nowa strategia dla wielkich miast
Zapewne nie wszyscy wiedzą, iż Kraków uczestniczy wraz z 14 miastami europejskimi m.in. Amsterdamem, Edynburgiem,Kopenhagą, Helsinkami,Madrytem, Malagą, Malmo, Mediolanem i Wiedniem w programie EIT Climate-KIC „Deep Demonstrations of Healthy & Clean Cities”. Jego podstawowym założeniem jest zniwelowanie szkodliwej emisji gazów cieplarnianych do minimum. Nad sposobami ich ograniczenia możliwymi dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań usprawniających działanie sektora gospodarki, mobilności, czy infrastruktury w zgodzie ze środowiskiem, prowadzili dyskusję zarówno politycy, aktywiści jak i zagraniczni eksperci.
Kraków
uczestniczy w transformacji klimatycznej
Dotychczas
Kraków był jednym z bardziej zanieczyszczonych miast Polski. Według
IQ Air 2019 World Air Quality Report zajmował siódme miejsce w
kraju i 29. w Europie. Stopniowo ma się to jednak zmieniać. Do 2030
roku miasto – wedle założeń nowej strategii klimatycznej –
stanie się całkowicie zeroemisyjne. Wynika to m.in. z potrzeby
dostosowywania do europejskiej polityki klimatycznej. W ramach
Europejskiego Zielonego Ładu, w grudniu, szefowie rządów państw
członkowskich UE przyjęli nowy cel redukcji emisji CO2 – ma to
być co najmniej 55 proc. w stosunku do 1990 roku. Dlatego też,
Kraków w ramach procesu Deep Demonstrations Healthy & Clean
Cities buduje zupełnie nową strategię transformacji klimatycznej.
Chcemy, żeby aktywne formy podróżowania połączone z komunikacją publiczną stanowiły 75 proc. udziału w transporcie. Potrzebna jest też termomodernizacja na masową skalę, bo zmniejszenie zużycia energii to wstęp do wprowadzenia energii odnawialnej jako źródła ciepła – informuje Andrzej Łazęcki z Urzędu Miasta Krakowa.
Miasto zmapowało wszystkie prowadzone dotychczas projekty związane z klimatem, których było niemal 120. Wypracowano ścieżkę postępowania i zidentyfikowano największe wyzwania. Urząd przygotował też dwa pilotażowe projekty dotyczące obszarów, które emitują najwięcej gazów cieplarnianych, czyli transport i ogrzewanie budynków. Programy mają zakończyć się w ciągu trzech lat, a następnie mają zostać zreplikowane na skalę całego miasta.
– Wyszliśmy z założenia, że skoro miasto inwestuje w przebudowę ulic, budowę stacji kolejowej, dróg rowerowych, to warto te działania skupione na niewielkiej powierzchni zebrać w pewien pakiet. Dodatkowo chcemy je obudować działaniami społecznymi, partycypacyjnymi, umożliwiającym decydowanie mieszkańcom, i połączyć z kwestiami adaptacji do zmian klimatu, czyli wprowadzić więcej zieleni, zacienienie ulic czy gospodarowanie wodą opadową – tłumaczy przedstawiciel UM Krakowa.
Zielone światło dla rowerów
Jak wynika z zapowiedzi Urzędu, docelowo udział ruchu rowerowego w Krakowie ma się zwiększyć o kilkanaście procent. Obecnie infrastruktura rowerowa, na którą składają się drogi dla rowerów, ciągi pieszo-rowerowe czy kontrapasy, liczy ok. 235 km. Nowe inwestycje, m.in. budowa nowych ścieżek rowerowych, w tym najdłuższej kładki pieszo-rowerowej w Polsce, sprawiły, że tylko w pierwszych tygodniach września 2020 roku udział ruchu rowerowego wzrósł o 26 proc. Władze miasta zakładają, że te aktywne formy podróżowania, połączone z komunikacją publiczną będą stanowić 75 proc. udziału w podróżach.
Niezbędna termomodernizacja
Kraków planuje też termomodernizację budynków na szeroką skalę. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w opracowanej mapie cieplnej wyliczyło, że spośród ok. 770 tys. mieszkańców Krakowa 68 proc. korzysta z ciepła systemowego dostarczanego przez MPEC. Miasto planuje scentralizować wszystkie działania, co umożliwi sprawne zarządzanie i przeniesienie ryzyk z właścicieli budynków na instytucję kontrolowaną przez miasto. Jednocześnie duży projekt ma większe możliwości uzyskania długoletniego finansowania.
– Termomodernizacja na masową skalę jest potrzebna, bo zmniejszenie zużycia energii to jest wstęp do wprowadzenia energii odnawialnej jako źródła energii i ciepła. Jedno bez drugiego nie zadziała – wyjaśnia ekspert. – Na pewno potrzebne są zmiany w sieci ciepłowniczej. Myślimy o przebudowie źródeł ciepła na niskoemisyjne, a najlepiej w dłuższej perspektywie zeroemisyjne. Myślimy też o cyfryzacji sieci, nadaniu jej większej elastyczności, żeby można było włączać źródła energii odnawialnej do sieci ciepłowniczej. Na pewno potrzebne są, i to szybko, rozwiązania dotyczące chłodu i klimatyzowania budynków.
W procesie transformacji klimatycznej Kraków chce czerpać także z doświadczeń innych europejskich metropolii, które również uczestniczą w programie Deep Demonstrations.