AGRESJA U PSÓW

Czym jest agresja?

James O’Heare amerykański behawiorysta zajmujący się tematem agresji u psów definiuje ją jako „ zamierzony atak lub groźbę ataku na innego osobnika” .

Aby ocenić agresję u psa należy przede wszystkim nauczyć się rozróżniać dwa podstawowe terminy. Komunikacyjne zachowania agresywne nie są tym samym, co właściwa agresja. Zachowania agresywne to np: pokazywanie zębów, warczenie czy kłapanie . Mają one, jak wcześniej zostało już wspomniane, na celu właśnie unikanie samej walki, pogryzień i ran. Unikanie zranień prowadzących do trwałych uszkodzeń ciała należy do strategii przetrwania gatunku. – pisze Joel de Hasse w słynnej swojej pozycji „Agresja u psów”. Należy wiec zdecydowanie odróżniać „teatralne” zachowania agresywne od faktycznej agresji, aby umieć ocenić sytuację, jaka ma w danej chwili miejsce pomiędzy psami lub psami i ludźmi. Do zachowań agresywnych względem przeciwnika zaliczamy zachowania takie jak: stroszenie sierści, szczekanie, warki, przyczajenie się, wysuwanie języka w przód, mocowanie się na tylnych łapach lub przyciskanie do ziemi na siłę.

Z uwagi na to, iż właściciele obawiają się pokazywania zębów i warczenia u swoich pupili, niesłusznie karcą ich za nie, nie zdając sobie sprawy, że owo blokowanie objawów psiej złości może w konsekwencji doprowadzić do rzeczywistego ataku i pogryzienia bez wysyłania wcześniej jakichkolwiek ostrzegających sygnałów. Należy pamiętać, że agresja u psów jest stanem emocjonalnym i konsekwencją silnego pobudzenia. Jeżeli będziesz powstrzymywać swojego czworonoga od prezentacji zachowań, takich jak: warczenie i szczerzenie, wykluczysz jedynie objaw, a nie stan psychiczny. Karząc za pokazywanie sygnałów, możesz doprowadzić do tego, że Twój pies oduczy się ostrzegać i zaatakuje nieprzewidywalnie i znienacka.

Według Alexy Capry agresywne zachowania są naturalne dla każdego normalnego psa, są bowiem częścią repertuaru jego zachowań. Agresja u psów jest zjawiskiem normalnym, przewidywalnym, możliwym do opanowania i unikania.

Jeśli chociażby pozwolisz, aby obcy pies odebrał miskę z pokarmem Twojemu pupilowi, możesz a nawet wręcz powinieneś liczyć się z agresją swojego psa. Twoją rolą jest niedopuszczenie do podobnej sytuacji, albowiem jest pewne, iż właśnie tak zareaguje zdecydowana większość zwierząt i co więcej, tak zareagowałbyś i Ty, zastawszy w domu uzbrojonego złodzieja opróżniającego szuflady. Z całą pewnością, jeśli miałbyś wówczas broń i potrafił jej użyć, obezwładniłbyś rabusia i zatrzymał. To samo robi w tym momencie Twój pies. Również w przypadku zagrożeniu życia, silnym strachu czy bólu, prawie każdy pies użyje zębów jako swojej broni. Jest to adekwatne w naszym ludzkim wymiarze do popełnienia czynu, zakwalifikowanego jako obrona konieczna. Zaatakowany człowiek ma prawo w obronie własnej do obezwładnienia lub nawet zabicia napastnika. Dokładnie tak samo zachowuje się Twój pies.

Należy jedynie pamiętać, że w zależności od jego lękliwości, różne, często niegroźne sytuacje mogą być przez niego zakwalifikowane jako konieczność takiej obrony, albowiem wysoko reaktywny pies może przestraszyć się nawet kija od szczotki, dziwnie ubranego człowieka lub zupełnie niegroźnego większego psa i z lęku zaatakować. Rolą właściciela takiego zwierzęcia, jest wiedzieć o „słabych nerwach” swojego pupila i zabierać go z niejednoznacznych dla niego sytuacji lub ostrzegać osoby na siłę pragnące wejść w z nim niepotrzebną interakcje, że ze strachu może nastąpić atak.

Jednakże agresja może być również zachowaniem patologicznym, nieprzewidywalnym nadmiernie intensywnym i trudnym w opanowaniu. Bardzo istotne jest wówczas zaobserwowanie, w jakich sytuacjach występują ataki, czy są poprzedzone zachowaniami grożącymi, a także siła ugryzienia i jej konsekwencje. W przypadku psów prezentujących nieprzewidywaną agresję bez przyczyny i jakiegokolwiek ostrzeżenia, natychmiast należy skontaktować się z behawiorystą.

John Paul Scott, członek założyciel Animal Behavior Society uznał agresję za „niezbyt udany termin naukowy”, To, co nas rzeczywiście interesuje – pisał już w 1966 r – to zachowania agonistyczne, pewien system behawioralny, na który składają się wzorce zachowań mające wspólną funkcję adaptacyjną w razie zaistnienia sytuacji, w których pojawia się fizyczny konflikt pomiędzy przedstawicielami tego samego gatunku. Nie możemy analizować zachowań grożących w oderwaniu od alternatywnych zachowań jak ucieczka, odgrażanie się, „zastygnięcie”, postawa obronna, dominacja.

Dlaczego psy są agresywne?

Należy bezsprzecznie pamiętać, iż komunikacja społeczna i występujące w niej zachowania agresywne są naturalnym sposobem komunikacji psów. Zachowania obronne są odpowiedzią na działania środowiska, a jaka ta odpowiedź będzie wynika z tego jakie wzorce zachowań zostaną w danym osobniku utrwalone. Znane są konkretne modele zachowań, które wykorzysta podczas zagrożenia pies, i w większości przypadków jeśli będzie miał tylko możliwość zawsze wybierze ucieczkę, atak będzie u niego ostatecznością. Natomiast osobnik, u którego komunikacja została przez człowieka stłumiona za jedyny sposób na rozwiązanie konfliktu uzna niestety właśnie atak. Dzieje się tak, ponieważ wszystkie bodźce odbierane przez psa jako awersyjne ( czyli wywołujące ból lub inne nieprzyjemne odczucia zarówno fizyczne jak i psychiczne) uruchomiają u psa tzw strategię 5F(Flight (ucieczka) -Freeze (zastygnięcie w bezruchu) -Faint (omdlenie) -Flirt (flirt) -Fight (walka). Pies na skutek wzrostu poziomu neuroprzekaźników takich jak noradrenalina i adrenalina, a obniżenia tych które są odpowiedzialne za dobre samopoczucie jak dopamina, odczuwa dyskomfort i prezentuje jedno z pięciu wspomnianych wcześniej zachowań czyli: walkę, ucieczkę, zastyganie w bezruchu, omdlenie lub tzw „flirt” , czyli udawanie, że jest zajęty zupełnie czymś innym. Strategie te służą oddaleniu przeciwnika, przeminięciu zagrożenie i pojawiania się ulgi wynikającej z przeżycia.

Którą z tych strategii zastosuje pies, zależy od wcześniejszych doświadczeń, jego stanu emocjonalnego, stanu zdrowia, genów, ale także od sytuacji i możliwości (np. przywiązany pies, lub pies na smyczy nie może wybrać ucieczki). Jeśli pies w danej sytuacji poczuł zagrożenie a użyta przez niego strategia zadziałała ,pies będzie ją powtarzał, ponieważ została przez niego uznana jako skuteczna i przynosząca korzyść. Alexa Capra uważa, iż ważną częścią komunikacji agresywnej pełni również węch, albowiem jej zdaniem agresywny pies może pozostawić w pomieszczeniu taki zapach, ze inne psy będą się bały tam wejść.

Rodzaje agresji

Specjalizujący się w analizie zachowań agresywnych u psów Joel de Hasse rozróżnia u kilka rodzajów agresji: obronną (obrona zasobów, jedzenia itd), dystansującą (mającą na celu zmusić przeciwnika do oddalenia), terytorialną (obrona terytorium), macierzyńską (obrona miotu), z rozdrażnienia, ze strachu, przemieszczoną (zirytowanie lub strach przed innym obiektem wpływa na atak na inny obiekt), ofensywną, konkurencyjna między psami, zaborczą, agresję między psami należącymi do różnych grup społecznych, wynikającą z zachowań łowczych oraz gończą.

Zdaniem Alexy Capry do głównychczynników sprawiających, że psy mogą wykazywać agresję należą: podekscytowanie, jedzenie, za mała przestrzeń, konkretne miejsce, obecność właściciela, narzucanie się drugiego psa, cieczka lub ciąża.

Czy istnieją rasy agresywne?

Warto pamiętać, że prawie żaden pies nie rodzi się agresywny. Może się taki stać, jeśli od początku nie zadbamy o jego prawidłowe wychowanie i socjalizację. Rasa psa nie ma wpływu na przejawianie agresji, gdyż agresywny może być również york albo maltańczyk, jeśli do tego dopuścimy. Istnieją jedynie pewne rasy psów, które z racji większej predyspozycji do przejawiania zachowań agresywnych ze względu na obronę terytorium, lub mniejszą tolerancję obcych ludzi albo zwierzęcych intruzów, wymagają od właściciela większej pracy w ich prawidłowej socjalizację oraz konsekwencji w wychowywaniu i szkoleniu. Te rasy zostały w wielu krajach, w tym Polsce, niesłusznie zakwalifikowane jako agresywne, ale warto jest wiedzieć, że w poszczególnych państwach są to często zupełnie inne rasy. (sic!!). Oczywiście z powodu siły i wielkości pewnych ras takich jak rottwailer, czy owczarek kaukaski, jeśli już dojdzie do ataku, konsekwencje pogryzień mogą być znacznie większe, niż w przypadku miniaturowego pinczerka czy bichona.

Zdaniem Joela de Hasse dotychczas nie stwierdzono żadnej korelacji pomiędzy wyglądem a zachowaniem psa. Wszelkie stwierdzenia przeciwko którejś z ras jako bardziej agresywnej niż inne, nie znajdują naukowego potwierdzenia.